niedziela, 21 lipca 2013

Królewskie pogrzeby - Ordo funebris regis Poloniae

Dwa bardzo ciekawe artykuły streszczające zwyczaje i ukazujące przepych ceremonii pogrzebowych władców Polski, zwłaszcza w epoce późnego średniowiecza i początkiem Odrodzenia.

Nagrobek króla Kazimierza Wielkiego
w Katedrze Wawelskiej
Mariusz Affek, Królewskie pogrzeby
Ostatni pogrzeb na Wawelu oraz uroczystości, jakie mu towarzyszyły, obudziły na nowo zainteresowanie Polaków nekropolią naszych monarchów na wawelskim wzgórzu. Warto więc przypomnieć, w jaki sposób chowano przed wiekami polskich królów – wszak również i wówczas na takie uroczystości nie składał się tylko sam właściwy pogrzeb w katedrze, ale i poprzedzające go ceremonie żałobne urządzane na terenie miasta, które rozciągały się nawet na wiele dni. 
Na temat pierwszego pogrzebu królewskiego w Krakowie nie wiemy praktycznie nic – poza przypuszczalną jego datą (12 marca 1333 roku) i hipotezą wysnutą na podstawie wzmianek zawartych w kronice Janka z Czarnkowa, że Władysława Łokietka musiano pochować jeszcze przed koronacją jego syna, Kazimierza Wielkiego. Ponadto przypuszcza się, że była to ceremonia nader skromna, ograniczona do egzekwii i samego pochówku w katedrze. Właściwy królewski ceremoniał pogrzebowy wykształcił się dopiero przy okazji drugiego pogrzebu Kazimierza Wielkiego 19 listopada 1370 roku. Drugiego, albowiem pierwszy pogrzeb tegoż monarchy urządzono kilkanaście dni wcześniej – w pośpiechu wynikającym z obawy, iż nowy król – Ludwik Węgierski – zechce zmienić polskie prawo i obyczaje. Następca Piastów jednak, po wjeździe do Krakowa i odbytej koronacji, postanowił urządzić wujowi drugi pogrzeb – według sprawdzonych zachodnich wzorców. 
Czytaj dalej!

---

Robert Skorupa, Ordo funebris regis Poloniae. Ceremoniał pogrzebowy władców Polski
Przedmiotem podejmowanych tutaj rozważań będzie ceremoniał pogrzebowy władców Polski. W pierwszym rozdziale omawiam proces kształtowania się ceremoniałui jego podwójny, religijno – świecki charakter. W drugim analizuję przyczyny, dla których znajdujący się w kronice Janka z Czarnkowa opis właściwych uroczystości pogrzebowych Kazimierza Wielkiego jest aż tak krótki i enigmatyczny; widzę w tym głównie efekt oddziaływania wcześniej napisanych kronik – Gallowej i Kadłubkowej. W dalszej części rozdziału skupiam się na drugich uroczystościach pogrzebowych wymienionego wyżej monarchy i traktuję je jako przemyślaną odpowiedź na pierwsze uroczystości. Polemizuję przy tym z Ewą Śnieżyńską-Stolot, dostrzegającą w ceremonii z 19 listopada wyłącznie religijny, a nie religijno – polityczny aspekt 1. W rozdziale trzecim koncentruję się na genezie i przebiegu rozszerzonej, trzydniowej wersji ceremoniału, opracowanej przez biskupa Samuela Maciejowskiego 2. Uwzględniając jej cechy swoiste, podkreślam jednocześnie, iż w wymiarze głębokim nawiązuje ona do struktury uroczystości pogrzebowych Kazimierza Wielkiego. W rozdziale czwartym rozpatruję XVII-wieczną redakcję ceremoniału, sprowadzającą obrzędy pogrzebowe królów polskich do roli jednego z elementów ceremonii koronacyjnej, ale robiącą to w sposób swoisty, bo próbującą zrealizować w jednym dniu program uroczystości trzydniowych. Tak oto przedstawia się zarys pracy. U jej podstaw tkwi przeświadczenie, że każdy ceremoniał, w tym ceremoniał funeralny, „przechowuje” ( petryfikuje ) pewien sposób widzenia świata i dlatego stanowi doskonały materiał do badań historycznych nad epokami, w których się krystalizował. Aby jednak możliwe było zrozumienie jego logiki, należy uwzględnić, iż z natury swej jest on systemem semiotycznym, jest odpowiednio ustrukturowaną, złożoną 3 z wielu symbolicznych elementów całością, wymagającą adekwatnej do swojego sposobu istnienia, czyli całościowej, a zarazem nastawionej na treści symboliczne „lektury”. 
Czytaj dalej!