piątek, 16 sierpnia 2013

Kult liturgiczny św. Stanisława Biskupa na Śląsku

Ksiądz profesor Wacław Schenk wydał w 1959 roku pionierską pracę dotyczącą kultu świętych na Ziemiach Polskich: Kult liturgiczny św. Stanisława Biskupa na Śląsku w świetle średniowiecznych rękopisów liturgicznych. Studium historyczno-liturgiczne (wydane w Lublinie staraniem Towarzystwa Naukowego KUL).



Oto wnioski autora z zakończenia (s. 115-117):

W zakończeniu pragniemy podkreślić, że opracowane przez nas zagadnienie jest pierwszą większą monografią w języku polskim z dziedziny historii kultu liturgicznego Świętych. Już we wstępie informowano o oparciu niniejszej monografii na bogatej podstawie źródłowej, zwłaszcza rękopiśmiennej, co w dużej mierze zadecydowało o jej wynikach. 
By odpowiedzieć na postawione pytanie, czy zachowały się ślady przedkanonizacyjnego kultu św. Biskupa z Krakowa, należy wprowadzić rozróżnienie między kultem w szerszym tego słowa znaczeniu, obejmującym prywatne modlitwy, pielgrzymki itp., oraz oficjalnym kultem liturgicznym. Odnośnie pierwszego, stwierdzono liczne ślady tradycji stanisławowej na Śląsku przekazane przez Roczniki, Kroniki i Żywoty oraz pomniki sztuki kościelnej. O ile natomiast chodzi o drugą formę kultu, to nie spotkano w przedkanonizacyjnych rękopisach liturgicznych żadnych wzmianek o naszym Świętym  świadczy to o podporządkowaniu się Kościoła polskiego ogólnokościelnym przepisom w tej dziedzinie, wydanym przez pap. Aleksandra III (1170). Na tym miejscu należy jeszcze zaznaczyć, że rękopiśmienna podstawa źródłowa do zagadnienia ewentualnego kultu przedkanonizacyjnego jest zbyt szczupła, by można było powiedzieć ostatnie słowo na ten temat. 
Badania nasze wykazały, że kult liturgiczny św. Stanisława na Śląsku był bardzo wczesny; pierwsze jego ślady są ściśle związane z uroczystością przedkanonizacyjną w r. 1254 (relikwie; 1258 – ołtarz; 1260 – rzeźba; od ok. 1260 – kościoły). Pierwszy rękopiśmienny przekaz liturgicznego kultu zachował się w Graduale cysterskim z Kamieńca Ząbkowickiego z ok r. 1260; inne kodeksy liturgiczne XIII wieku zawierają również modlitwy liturgiczne o św. Stanisławie. Jest rzeczą godną uwagi, że kult św. Patrona Polski u Cystersów śląskich ma swoją tradycję nie tylko w okresie przedkanonizacyjnym (udział w komisji; Rocznik kamieniecki), lecz również przyjął się w tym zakonie od samych początków kultu oficjalnego, podczas gdy zachowane pomniki liturgiczne z cysterskich konwentów Wielkopolski i Pomorza wskazują na znacznie późniejszą recepcję nowego kultu (dopiero pierwsza połowa XIV w.). 
Postawiona w historiografii hipoteza o zależności kultu św. Stanisława od kultu św. Tomasza Kantuaryjskiego nie znajduje potwierdzenia w rękopisach liturgicznych. W pierwszym bowiem okresie pokanonizacyjnym kultu liturgicznego św. Stanisława, teksty liturgiczne nie nawiązują w żadnym wypadku do istniejących już tekstów o św. Tomaszu; natomiast stwierdziliśmy w kilku wypadkach zależność modlitw liturgicznych o św. Stanisławie od podobnych modlitw o św. Wojciechu. 
Fakt przyjęcia się kultu św. Stanisława na Śląsku ma wprawdzie związaek z przynależnością diecezji wrocławskiej do metropolii gnieźnieńskiej, ale tylko o tyle, o ile bulla papieska wprowadzająca nowy kult w granicach Państwa Polskiego, obejmowała również swoim zakresem diecezją wrocławską; formy natomiast tego kultu i jego żywotność zostały zapożyczone z Krakowa. Szczególne znaczenie na tym polu należy przypisać przeniesionemu z Krakowa na biskupstwo wrocławskie biskupowi Nankerowi, któremu Śląsk zawdzięcza Stanisławowe święto wrześniowe (Przeniesienie św. Stanisława) oraz rymowane oficjum brewiarzowe. 
Od drugiej połowy XIV w. można zanotować pewne wyodrębnienie się kultu św. Stanisława na Śląsku, kult ten nadal istniejąc, przybiera nawet na intensywności (stopień święta, budowa kościołów, datacja dokumentów, tworzenie nazwisk), ale nie zapożycza nowopowstałych w tym okresie w Krakowie liturgicznych tekstów modlitewnych (hymny, sekwencje) lecz poprzestaje na dawnych. Tylko nieliczne kodeksy przyjęły w tym okresie nowe formuły modlitewne już to z Krakowa (proza Omnis odas, hymn Gaude Mater Polonia), już to z sąsiednich Czechów (sekwencje Letabundus plaudat mundus, Letabundus psallat mundus). Ma to zapewne związek z dziejami diecezji wrocławskiej, która wprawdzie od r. 1335 znalazła się z jednej strony formalnie w granicach korony św. Wacława, podczas gdy z drugiej strony utrzymywała związki gospodarcze i kulturalne z Krakowem, ale coraz to bardziej żyła odrębnym, własnym życiem dzielnicowym. 
Na dalszych dziejach kultu św. Stanisława na Śląsku zaciążyła w dużej mierze reformacja, reforma liturgicznych ksiąg (od r. 1568) przez Piusa V oraz ostateczne wyłączenie diecezji wrocławskiej ze związku metropolitarnego z Gnieznem (1821); reformacja zmniejszyła w dużym stopniu zakres terytorialny tego kultu, a reforma potrydencka usunęła z brewiarza i mszału średniowieczne teksty liturgiczne o naszym Świętym; w dalszym zaś następstwie bulli De salute animarum wykreślono z kalendarza wrocławskiego święto jesienne (Przeniesienie), podczas gdy wiosenne (7. V.) otrzymało ryt niższy. Po r. 1945, nawiązano tylko częściowo do starej tradycji świąt stanisławowych na Śląsku: święto majowe otrzymało z powrotem ryt pierwszej klasy i datę 8. V. 
Rozpoczęcie badań nad liturgicznym kultem św. Stanisława od dzielnicy śląskiej okazało się słuszne; właśnie Śląsk przekazał nam najstarsze pomniki i jakby pierwociny tego kultu: najstarsze ślady kultu w księgach liturgicznych zachowały się na Śląsku; najstarsza rzeźba, przedstawiająca św. Biskupa znajduje się w Kwieciszowie na Dolnym Śląsku; najstarszy rękopiśmienny katalog nakazanych świąt, zawierający święto 8 maja pochodzi z Wrocławia; najstarszy kodeks o ścisłej dacie – 1362 r. – posiadający oficjum rymowane o św. Stanisławie należał do kolegiaty w Głogowie; najstarszą wielogłosową kompozycję muzyczną ku czci Patrona Polski ułożył Liban z Legnicy; wreszcie najstarszy drukowany komentarz do sekwencji Jesu Christe, res superne oraz do hymnu Gaude Mater Polonia napisał Michał z Wrocławia. 
W ten sposób dzieje kultu Biskupa krakowskiego naświetlają ze swej strony związki organizacyjno – kościelne oraz religijno – kulturalne dzielnicy śląskiej z metropolią gnieźnieńską, a zwłaszcza z jej sufraganią Krakowem i potwierdzają słowa Długosza: 
...in universo Poloniae regno
et provinciis illo subiectis,
maximum et celeberrimum
est Stanislai nomen
maximusque illi honor et cultus
ab universis defertur 
Vita S. Stanislai. Opera omnia
t. I, s. 149